„Świat po pandemii” tematem przewodnim Igrzysk Wolności 2020

Tematem przewodnim tegorocznej edycji forum będzie: „Świat po pandemii”. Pandemia koronawirusa bardziej niż jakiekolwiek inne zjawisko od czasu lotu na Księżyc i II wojny światowej jest wydarzeniem ogólnoplanetarnym. W ciągu kilku miesięcy koronawirus uśmiercił dziesiątki tysięcy osób, zaraził miliony, ale przede wszystkim na wiele tygodni zamknął większość światowej gospodarki. Lockdown dotknął blisko 2,7 miliarda pracowników, co stanowi około 81% globalnej siły roboczej. Od wybuchu pandemii w USA po zasiłek zgłosiło się 16,8 milionów osób. Osiągnięcie tego poziomu bezrobocia w czasie kryzysu z 1929 roku zajęło 10 miesięcy – tym razem, zaledwie trzy tygodnie.

Dlatego warto ten nietypowy czas wykorzystać na refleksję i rozmowę, próbę wyznaczenia mentalnej ścieżki do nowej normalności – świata po pandemii. Koronawirus pełni funkcję globalnego stress-testu. Od tego, jak zdadzą ten egzamin państwa i ich instytucje zależy nie tylko ich pozycja globalna, ale też zaufanie obywateli. Czas realnej oceny przyjdzie, kiedy pierwszy szczyt zachorowań spadnie i rządy będą musiały skonfrontować się z bezprecedensowym załamaniem gospodarczym. Jak zmieni się nasza codzienność (praca, wypoczynek, rozrywka, życie prywatne), co przeniesie się już na stałe do sieci, a co uznamy za warte osobistego zaangażowania?

Czy w erze big data demokracja ulegnie sprawnemu i bezwzględnemu modelowi chińskiemu, jak przewiduje m.in. Yuval Harari? Koronawirus udowadnia, jak ważna jest transparentność informacji, którymi dysponuje władza i zaufanie obywateli do oficjalnych komunikatów – wiarygodność chińskich statystyk stoi pod znakiem zapytania, a autokracje, takie jak Iran czy Rosja, radzą sobie równie źle z wirusem co Wielka Brytania czy USA – najstarsze demokracje świata.

Obciążenie młodych ludzi na dorobku kosztami pandemii po to, by ratować starsze pokolenie, które – na „starym” Zachodzie – już zdążyło się dorobić, będzie kolejną niesprawiedliwością pośród wielu już istniejących. Regulacje rynku pracy i jego wysokie opodatkowanie faworyzują tych, którzy od lat już na nim istnieją. Młodzi, co oznacza coraz częściej także ludzi koło 40, skazani są na niepewność prekaryzacji, konieczność zadłużania się i podejmowanie ryzyka – na które wielu zwyczajnie nie stać. Kolejne bunty społeczne w krajach z rosnącym bezrobociem wśród młodych wydają się wyłącznie kwestią czasu.

Czy wyzwania, przed którymi stoi ludzkość przyciągną do życia publicznego młode pokolenie i nowych ludzi, i sprawi, że te sfery znów staną ciekawe i atrakcyjne? Czy w takich warunkach ma szanse ujawnić się przywództwo na miarę zapotrzebowania, które połączy społeczną emocją diagnozę realiów z rozmachem rozwiązań? Czy jest w nas pokora, by poszukać odpowiedzi na zupełnie nowe pytania i wola zapanowania nad własnym losem?

Partnerzy

Partnerzy strategiczni

Partnerzy

Partnerzy innowacji

Partnerzy wspierający

Partner technologiczny

Partnerzy merytoryczni

Partner dialogu

Patroni medialni

Zapisz się na Newsletter

Wpisz poprawny adres email
Zaznacz zgodę